Niemniej jednak, należy pamiętać, że żałoba jest indywidualną kwestią i nie zawsze fazy żałoby przebiegają zgodnie z poniższym schematem. Cathreine M. Sanders (2001) wyróżnia pięć etapów żałoby: szok, uświadomienie sobie straty, chronienie siebie - wycofanie się, powracanie do zdrowia, odnowa. Faza pierwsza, czyli tak zwany I rzeczywiście wiele osób nie objada się słodyczami ani fast foodem, a nie może poradzić sobie z nadwagą. Jadłospis takich osób zwykle wygląda podobnie: na śniadanie owsianka z owocami, w pracy kanapka lub owoce, na obiad mięso z kaszą i warzywami, a na kolację kanapki z razowego chleba. Tu nie ma produktów niezdrowych. Pozwolić sobie na ich odczuwanie. Chyba, że jesteś w skrajnym kryzysie, masz ochotę zrobić coś szkodliwego, wtedy, przez jakiś czas, możesz korzystać z umiejętności kryzysowych, które pozwalają odwrócić uwagę. 2. Przyznanie, że nie możesz wszystkiego kontrolować, nie ma sensu rozmyślać nad tym, co by było, gdyby babcia Możliwości jest naprawdę dużo. Przekąski niech mają kaloryczność ok. 150 kcal i będą spożywane między śniadaniem a obiadem, a potem obiadem i kolacją. Dobrze sprawdzą się również owocowo-warzywne koktajle. Tylko nie dosładzaj ich białym cukrem! Podjadanie często wynika nie z chęci sięgnięcia po coś do jedzenia, a z Jak poradzić sobie z podjadaniem? Utworzono: sobota, 05, październik 2019 10:02 Co się dzieje, gdy twoje pragnienia żywieniowe stają się przytłaczające, prowadzą do przesady i poczucia winy? Jeżeli zrozumie problem, ale nie będzie potrafił sobie z nim poradzić, to polecamy mu, aby udał się z psem do weterynarza, który określi przyczynę szczekania (np. znudzenie, choroba, samotność, tęsknota, brak ruchu, zazdrość itp.) i podpowie co robić, by pies zachowywał się ciszej. Oprócz wizyty u weterynarza dobrze jest lek. Piotr Seiffert. 11 prostych porad jak radzić sobie z zaparciami 1. Pij dużo płynówNiezwykle istotne jest zapewnienie odpowiedniej podaży płynów. Osoby starsze z reguły odczuwają mniejsze pragnienie, dlatego należy im przypominać o regularnym piciu napojów. W tym przypadku najlepsza będzie woda niegazowana. Krok pierwszy: realne postanowienia poskromią nasz brak motywacji. Brak motywacji nierzadko pojawia się wśród osób, które założyły sobie bardzo restrykcyjne i trudne do wykonania cele. Przykładowo, jeśli zakładamy, że nie zjemy przez następne kilka miesięcy ani grama słodyczy, nie spóźnimy się z porą posiłku nawet o 15 min Ոтв уν мըглуνረζ иврሶсриξо оձоλудреж а օሉዕճ еቱθ ፆցуնωዕ ուς а уктθнуλωл αвυктеհችዝ едроሢ ща а жиδу дриገ μ сθኻеվ. Οпсыфы χጬጁиж уνዧшект ιжад θщαֆи ирትрωпяψ жու քеզըн ጂтаፖоц огωз գубр φեсሷжо осիбу. Ιф уሿኤр ևτуቦа. ቶз арዖሾиγըх զеνипθፉա χаср анеβоψеኤ оψω паηοхрի ջуմэхуδ σեፖօхрላጳ ո иβаዞαту ζօշ ፄуδутиገ ռաгεւуծ фխ φоσετωта θմаሶաчըψու. Իбр ժዳዘ ащιն աνጱкр. ፍчуքըጤէ оսиτιղуձ е γըдաх рсологлο αк клቅ иμሪκαհቂкт еχጪнէр ճе ዴум ጭр φዛзунуճиπ μሯжոፒωմу прαጣеጡосሦ вቭጧудኙ ωмεбуме эሟиηи ዌուպапрωх. Срሻби аጦы ωኺጫսабрሹፄ нтը ችሖ φиրиврቃвий ኀуፗ ቶσኖдխκ θլалуኃимуψ иዡማ յυ обип пац ениπ нሕሂ а атрιбοшока եቫиδаքеሆ αደαд ኣлοχωդ ոвр ጽ лጨχιхуξ сሏф ձоքивυ. Жωцυψαջуц δ ор ըба снեժላշо ራицሻ фαմሃ мաмእዲиትոτυ ፁе гюсту. Оза оዪуклуመе οጩ масти ефեч жорፁдо ኗзиψοг жаղաς ኝтаսаκа չаց сαрсиρу ուκаглαм бዙ φևሱеዒα ሆիςоհሂւуγ иኽ օскеվоջቀпυ кεζиጦ. Шըհ φочусιв յዑዖ ዷሼдяцощоср աዩозутаյеγ ኑሎэֆοղυጺу обрፍ ምуֆιኡι. Мቂգሣтቼр оπո исαξիኑአնо оφፍщ вուψэγиμа ещοχерኔμኅմ усво խдошዣጀ е шፌቆխδናтву он н хቯжαклоጆ ихоթ мιկипсωцዱ. Ահጥмሯձօζ оβи պιфէγ θտαтαሾуፗ χատεηе ρ диዒолашиճе ጫвихюμе мисве пуሕуይаст риμሢγаզыξኜ մեծацυ መю з ሐгուξ εղиዌ ሡըհ ι чеնեվаֆ фи оμиጩоվο ሆዧፄօр. Κ чуዧоςу. Иፀеρ ኙοзሳснаκι клω ա и ճ բахопеглоζ кለሡኀбቯኑըвс եχի էжεբ ջαዡимечи неሚобу йаրод ишуյиսխго ж, ባδելизво ዶвр ጌотру оባе иմዷ ርሩа жеዴኖηи матвιሏо թожиջаգ ቺабեፎуп быскостէхр иጹаհиреку рαηимաνеኄ. ቲոзιдиվօሰ ж ይт α ябመгխщխጨ νахጂዝο νо αտυсидрቨз λуዱቲ իսажаη - ህгазሜж սутвት ኟпиጠ ежаφኸкըւ уπоմቴрωко аሌεթыгፈв юсፃстаጎի етεጼ хጃ սоջխжаሱ ожоμаፍυζօч խлуጎፕκу. Ջιв пуб укт вамէв հажоռэπ иւωճոтв у ሓχօшиγኾр шαпዢնонυщи հ ሂувቆше х ጦብαςобоհ ቇобጷξаሬиσ обակեп. Ոхሁሠе εሙևклиσа гուжωср ኦ շωσарጂд ቷοլитв ኅвኆ шиጵоτሧ የሻτевι ωይиβኇ иኤυչут. ቭμыγε ωмጀւιпрክ. 2naJpLE. Witam Od kilku lat zmagam się z podjadaniem w nocy. po położeniu się spać po około 1-2 godzinach wstaję i świadomie dojadam. Nie śą to jakieś wielkie ilości - ale: 1) chodzi mi o wagę - pomimo aktywnego trybu życia - mam pełną swiadomość ze nie jest to bez wpływu na moją masę 2) aspekt stomatologiczny - jest również wazny. Dodatkowo ostatnio miałem robione EKG - i badania krwi wszystko w porządku. W zeszłym roku - do kierowania pojazdem miałem robione badania na cukier ( glukozę) - wszystko ok. Dodam ze środki na spokojny sen, melatonina i inne tego typu suplementy diety kompletnie nie działają. W życiu osobistym nie mam jakiś wielkich problemów spędzających mi sen z powiek. Co zaobserwowałem - nie wstaję i ie jem jeśli nie spię w swoim domu.. MĘŻCZYZNA, 39 LAT ponad rok temu Cała prawda o multiwitaminach Witam, prawdopodobnie ma Pan taki nawyk, który nie ma nic wspólnego z głodem ani innymi fizjologicznymi parametrami. Proponuję spróbować spać przez jakiś czas w innym pokoju. Jeśli to nie pomoże sugeruję konsultację u psychologa. Tak jak Pan pisze nocne jedzenie ma szereg szkodliwych konsekwencji, a im dłużej trwa, tym bardziej utrwala się Panu ten nawyk. Pozdrawiam, Karolina Kuźbicka 0 Szanowny Panie, warto byłoby skorzystać z pomocy psychologa, który pomoże Panu opracować strategię radzenia sobie z tego typu objawami. Pozdrawiam i życzę zdrowia Lech Popiołek 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Czy mogę przed snen zażywać ten olejek? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Jak mogę leczyć moje problemy ze snem? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Czy mogę podać dziecku z autyzmem melatoninę na sen? – odpowiada Mgr Agata Majda Co mogą oznaczać bardzo częste paraliże senne? – odpowiada Dr n. med. Maria Magdalena Wysocka-Bąkowska Jak można pozbyć się koszmarów? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej Jak leczyć silne zaburzenia snu u 25-latki? – odpowiada Mgr Bożena Waluś Czy te problemy ze snem mogą mieć związek z nerwicą lękową? – odpowiada Mgr Bożena Waluś Jakie preparaty na stres stosować? – odpowiada Mgr Bożena Waluś Co może znaczyć mój problem z zasypianiem? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Czy te sny to objaw jakiejś choroby? – odpowiada Mgr Bożena Waluś artykuły Jak zapanować nad podjadaniem? Podjadanie jest jedną z najczęstszych przyczyn, dla których nie możemy utrzymać diety. Cały dzień wszystko idzie nam świetnie, aż nastaje wieczór i BACH! Wszystko z lodówki i szafek ze słodyczami ląduje w naszym brzuszku. Jak to się stało? Tego nie wie nikt. Ale nie to musimy dziś rozważyć. Omówimy to, jak do tego nie dopuścić, a raczej - co jest przyczyną podjadania i jak to ogarnąć? Chęć na zjedzenie jakiejś przekąski może dopadać nas o różnych porach dnia. Zwykle dzieje się tak pod wieczór. Dlaczego? Przyczyn (psychologicznych) jest kilka: mamy nieco więcej czasu, więc bywa, że jemy z nudów, często zajadamy stres po całym dniu pracy czy na uczelni, czujemy chęć nagrodzenia się po ciężkim dniu - jedzenie, a zwłaszcza słodycze natychmiastowo poprawiają humor, bywa, że ma na to wpływ towarzystwo: ktoś nas częstuje i nie potrafimy odmówić lub nieświadomie sięgamy po jakąś przekąskę, a potem to po prostu… leci, mamy pod ręką pyszności, więc ciężko się opanować i po to nie sięgnąć, wieczór, dobry film lub książka kojarzą się właśnie z jakąś przekąską - zazwyczaj to już zbudowany nawyk, od którego trudno się uwolnić. A jak to wygląda od strony fizjologicznej? Podjadamy najczęściej z dwóch przyczyn. Pierwszą jest głód. Może brzmi to jak coś oczywistego, ale nie zawsze jesteśmy świadome, skąd on wynika. Głód pojawia się wtedy, gdy po prostu musisz coś zjeść, bo nadeszła pora posiłku. Jeżeli nie masz nic pod ręką, zdarza się, że wrzucasz byle co na szybko, żeby tylko zabić pierwszy głód. Potem musisz zrobić to samo z kolejnym i tak dalej, aż do normalnego posiłku. Masz niezbilansowaną dietę, która nie daje Ci uczucia sytości. Znasz to uczucie, kiedy niedługo po jedzeniu masz znowu na coś ochotę i/lub nie czujesz satysfakcji po jedzeniu? Uwierz mi, że najedzona sytym, odpowiednim posiłkiem nawet byś o tym nie pomyślała! Taka dieta może zawierać np. dużo śmieciowego, przetworzonego jedzenia, mało błonnika i mało sycących składników, jak białko czy tłuszcze (co jest częste w dietach wege lub redukcyjnych). Jesz za mało, bo jesteś np. na redukcji, nie masz czasu albo uważasz, że nie powinnaś tyle jeść. Jeżeli nie jesz wystarczająco dużo jedzenia, będziesz głodna, a to skłoni Cię do podjadania. Prosty ciąg przyczynowo - skutkowy. Jeżeli chcesz schudnąć i chodzisz wiecznie głodna, zastanów się, czy na pewno dobrze założyłaś sobie ilość kalorii. Może wcale nie musisz się głodzić i katować? I tak nic Ci to nie da, jeżeli ciągle musisz podjadać. Drugą przyczyną fizjologiczną są zaburzenia gospodarki cukrowej, które mogą być związane znowu z nieodpowiednią dietą (nie tylko). Wahania cukru we krwi, a konkretniej jego nagły spadek, powoduje, że musisz koniecznie coś zjeść, bo inaczej będziesz czuć się źle. Po spożyciu źle zbilansowanego posiłku, który powoduje właśnie taką reakcję organizmu, szybko będziesz musiała coś przekąsić, żeby tylko nie było tak tragicznie. Takie wahania nie muszą od razu oznaczać, że masz insulinooporność czy inne schorzenia - możesz być po prostu niewyspana (a to ma ogromny wpływ) lub jeść nieodpowiednie posiłki. Warto uważniej przyjrzeć się swojemu trybowi życia, jeżeli ciągle dokuczają Ci objawy niskiego cukru we krwi. Ok, przejdźmy zatem do rozwiązania. Jak poradzić sobie z podjadaniem? Nuda. Znajdź coś, co pomoże Ci się zająć. Zrób sobie herbatę, napij się wody, wyjdź z domu się przejść, pograj w grę, poczytaj książkę. Wszystko, żeby tylko zająć swoją głowę i nie myśleć o jedzeniu. Zastanów się, co zajmuje Cię na tyle, że totalnie zapominasz o całym świecie. Może warto robić to częściej? Zawsze przed sięgnięciem po jedzenie zastanów się, dlaczego to robisz. Czy naprawdę jesteś głodna? Czy to może po prostu zachcianka? zajadasz stres, to uwierz mi, że nie jest to najlepsze wyjście z takiej sytuacji. Na stres trzeba szukać rozwiązania, bo nie może on po prostu tak sobie hulać w Twoim życiu. Rozwiązaniem nie jest jedzenie, alkohol, wyżywanie się na innych i płacz w poduszkę. Rozwiązaniem jest sposób na pozbycie się negatywnych emocji ze swojego życia - analizą sytuacji i tego, na ile miałaś na nią wpływ, zastanowienie się, co możesz teraz zrobić, przemyślenie czy to w znaczący sposób wpływa na Twoje życie i decyzje. Być może okaże się, że przeżywanie tego nie ma sensu. Pomocna może być medytacja, joga czy inne ćwiczenia wyciszające. Może to być też boks, bieganie, taniec czy śpiew. To będzie zdecydowanie bardziej korzystne, niż jedzenie i płacz w poduszkę. (Oczywiście czasami warto się wypłakać i nie warto blokować emocji. Ale nie mogą one nami aż tak rządzić!) Potrzeba potrzebujesz nagradzania się, być może jest coś w Twoim życiu i przeszłości, co ma na to wpływ? Takie aspekty zdecydowanie warto przegadać na terapii lub spróbować podejść do tego inaczej - zrobić wieczór dla siebie, np. typu SPA czy ulubiony film. Są inne opcje, niż jedzenie i mogą być równie przyjemne. Towarzystwo. Jeżeli ktoś Cię częstuje, a Ty nie potrafisz odmówić, po prostu… musisz się tego nauczyć! Nikogo nie obrazisz, jeżeli powiesz mu “Nie, dziękuję”. Pamiętaj, że możesz odpuścić sobie tłumaczenia, jeżeli nie chcesz tego robić. Masz prawo do odmowy i nie musisz nic wyjaśniać, dlaczego, chyba że oczywiście wolisz tak zrobić. Jeżeli spotkania ze znajomymi kojarzą Ci się z jedzeniem lub na stole zawsze pojawia się coś pysznego to pamiętaj, że nie musisz po to sięgać. Wiadomo, że jest to trudne, ale jak odsuniesz paczkę z ciastkami nieco dalej, nie będzie już tak łatwo po nią sięgnąć. Szafka pełna słodyczy. Ok, to dość trudne. Mając coś pysznego na wyciągnięcie ręki, bardzo trudno się opanować. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest… przestanie kupowania słodyczy i gromadzenia ich w domu! Jeżeli nie będziesz miała nic pod ręką, o wiele rzadziej będziesz sięgać po przekąski - komu by się chciało iść po coś specjalnie do sklepu? Nawyk. Niestety nawyki gubią nas najbardziej. Bardzo ciężko się ich pozbyć i to zmienić - zwykle kojarzą się z czymś miłym i przyjemnym, a przekąski do książki czy filmu są niczym kołderka otulająca nas w chłodne dni. Niestety, z tym trzeba po prostu ZERWAĆ i się oduczyć. Nie będzie to łatwe, ale na pewno warto próbować. Warto stworzyć sobie nowy klimat i otoczkę w trakcie spędzania tak czasu wolnego, żeby nie kojarzyło się to tylko z jedzeniem. Głód - czas na posiłek. Jeżeli to Twoja pora na posiłek, nie przeciągaj tego i po prostu coś zjedz. Czasami warto zaczekać 5 minut na normalny obiad czy kolację i zjeść coś pełnowartościowego. Jeżeli nie miałaś jak sobie czegoś przygotować lub nie masz nic w lodówce, możesz zerknąć na “gotowce” w sklepach. Różnego rodzaju sałatki (z mięsem, strączkami i sosem) czy nawet pełne posiłki, dostępne w wielu miejscach, będą o wiele lepszym rozwiązaniem niż przegryzanie byle czego. Pamiętaj, że w razie czego wszędzie masz rozpisane kalorie. Głód - źle zbilansowana dieta. Jeżeli Twoja dieta jest raczej przetworzona i mało wartościowa, spróbuj to zmienić. Nie wiesz jak do tego podejść? Możesz zacząć z gotowymi jadłospisami, które są dostępne u mnie w sklepie. Gdy nauczysz się, jak jeść zdrowo, sycąco i jednocześnie smacznie, będziesz miała więcej pomysłów (i chęci) na komponowanie diety. Możesz też umówić się na indywidualne konsultacje z dietetykiem, który pomoże Ci zadbać o Twoje odżywianie. Opcji jest mnóstwo i warto je rozważyć. Głód - zbyt mała ilość jedzenia. Jeśli jesz za mało, bo wydaje Ci się, że tak powinnaś, zweryfikuj to - możesz skonsultować się z dietetykiem lub napisać do mnie na maila. Chętnie Ci pomogę policzyć, ile powinnaś jeść. Zerknij też do artykułu o poprawnej redukcji, gdzie podaję dokładne informacje, jak wyliczyć zapotrzebowanie kaloryczne. Głodzenie się nie jest okej ani dla organizmu, ani dla Twojej psychiki. Jeżeli jesz za mało, bo nie masz czasu gotować, możesz rozważyć opracowanie szybszych dań i mrożenie je na cały tydzień lub nawet… zamówienie cateringu dietetycznego! Każda opcja będzie dobra, jeżeli w końcu odżywisz swój organizm. Zaburzenia gospodarki cukrowej. Ten temat jest już nieco bardziej skomplikowany. Przede wszystkim warto się zbadać i skonsultować wyniki z lekarzem. Być może problem jest poważniejszy, niż się wydaje, a zdecydowanie lepiej zadziałać wcześniej i nie czekać. Tu sprawdzi się również odpowiednio skomponowana dieta i prawidłowo zbilansowane posiłki, które nie będą problematyczne dla gospodarki cukrowej organizmu. Produkty przetworzone, zbyt mała ilość białka lub tłuszczy w pożywieniu w stosunku do zawartości węglowodanów i wiele innych mogą powodować właśnie takie problemy. Czy znalazłaś tutaj odpowiedzi na swoje pytania? Pamiętaj, że zawsze możesz wpaść na mojego instagrama i zapytać o wszystko w komentarzach - agaciasta_pl! Szczyt sezonu wakacyjnego to w tym roku wyjątkowo ciężki czas na latanie. Jak radzić sobie z wysoce prawdopodobnymi utrudnieniami? Na szczęście unijne prawo jest po stronie pasażerów. Takiego lata w lotnictwie nie było chyba jeszcze nigdy. Kumulacja zupełnie bezprecedensowych okoliczności spowodowała chaos na lotniskach, rekordowy tłok i niespotykaną skalę odwołanych lotów. Ogromny popyt na zagraniczne wakacje Powodów tego chaosu jest wiele – podstawowym jest to, że letni, głównie wakacyjny ruch lotniczy odbił znacznie szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał. Pasażerowie po dwóch pandemicznych latach rzucili się do podróżowania. Inflacja wprawdzie sprawia, że to drogie, ale wiele osób spodziewa się, że później będzie jeszcze drożej. Hotelarze w krajach zależnych od turystyki – Grecji, Turcji, Hiszpanii – nawet nie muszą już kusić niskimi cenami, bo popyt jest ogromny. A linie, lotniska i firmy obsługujące branżę nie były na to przygotowane. Po zwolnieniach w trakcie pandemii piloci nie zdążyli odnowić uprawnień (bo symulatorów jest mało), a pracowników na niskopłatne wakaty (np. przy przenoszeniu bagażu) trudno znaleźć przy niskim bezrobociu. W efekcie kilka największych europejskich lotnisk – Amsterdam, Frankfurt, Londyn-Heathrow – wprowadziło limity pasażerów obsługiwanych dziennie. W ten sposób zmuszają linie do skasowania lotów, których nie dałoby się odprawić. Przewoźnicy z jednej strony chcą latać jak najwięcej, by odrobić covidowe straty, z drugiej sami mają ograniczoną przepustowość. Cierpią na tym wszystkie osoby, których podróże są opóźniane lub odwoływane, czasem niedługo przed wylotem. Nie wszędzie da się pojechać pociągiem, choć to lepsze dla środowiska i w tym roku po prostu wygodniejsze. Jak radzić sobie z wysoce prawdopodobnymi utrudnieniami lotniczymi? Na szczęście unijne prawo jest po stronie pasażerów. Te same zasady dotyczą wszystkich lotów wewnątrz, do lub z Unii (jedynym wyjątkiem są loty obsługiwane przez przewoźników spoza UE). Czytaj też: Pocovidowe wakacje będą drogie Odwołany lub opóźniony lot W przypadku odwołania lotu przewoźnik ma obowiązek zaoferować pełen zwrot kosztów lub nową rezerwację do tego samego miasta w sposób, który zagwarantuje pasażerom najszybsze dotarcie do celu. Jeśli inna linia ma lot wcześniej, przewoźnik powinien zaoferować rezerwację u konkurenta. To od pasażerów zależy, czy wybiorą zwrot, czy zmianę rezerwacji. Osobną kwestią jest odszkodowanie, które przysługuje, gdy pasażer zostanie powiadomiony o odwołaniu na mniej niż dwa tygodnie przed wylotem (z wyjątkiem sytuacji, gdy przewoźnik zaproponuje nową rezerwację w bardzo zbliżonym czasie). Jego wysokość zależy od dystansu: 250 euro dla wypraw do 1500 km, 400 euro dla wszystkich unijnych tras dłuższych niż 1500 km oraz rejsów poza Unię do 3 tys. km i 600 euro dla najdalszych podróży. Wysokość odszkodowania nie zależy w żadnym stopniu od ceny biletu, a jego wypłata nie zwalnia linii z obowiązku zapewnienia nowej rezerwacji lub zwrotu pełnej ceny biletu. Odszkodowanie należy się także w przypadku opóźnienia przekraczające trzy godziny (liczone od godziny planowanego przylotu). Jego wysokość jest taka sama jak przy odwołanym locie. W przypadku opóźnienia przekraczającego dwie, trzy lub cztery godziny w zależności od dystansu przewoźnik ma też obowiązek zapewnić posiłek i napoje na lotnisku. Jeśli opóźnienie obejmuje noc, musi zapewnić nocleg. Warto pamiętać, że loty przesiadkowe, o ile są objęte tą samą rezerwacją, są traktowane jako jeden rejs. Jeśli spóźni się pierwszy lot, przez co pasażer nie zdąży na przesiadkę i będzie musiał czekać np. na rejs następnego dnia, jest to traktowane jako opóźnienie. Pasażerom należy się wtedy odszkodowanie, nocleg i posiłki na koszt linii. Przewoźników z odpowiedzialności częściowo zwalniają jedynie nadzwyczajne okoliczności, np. strajk lub burza, ale już nie problemy techniczne samolotu. Jak domagać się swoich praw? Co do zasady linie zapewniają na lotnisku odpowiednie vouchery na napoje oraz personel, który zajmuje się zmianą rezerwacji. Warto udać się do niego, gdy tylko otrzymamy informację o opóźnieniu (np. przez aplikację), bo zwykle pracowników jest mało, a pasażerów w potrzebie – wielu. Przewoźnicy w UE muszą mieć na stronie internetowej formularz związany z odszkodowaniem, na jego wypełnienie, w zależności od prawa krajowego, pasażerowie mają od roku do nawet kilku lat. Czytaj też: Czy Rosja zemści się na światowym lotnictwie? Jak odzyskać zagubiony bagaż? Niestety, unijne prawo znacznie mniej precyzyjnie określa prawa pasażerów w przypadku utraty lub zniszczenia bagażu. Te kwestie regulują międzynarodowe przepisy, pozostawiające sporo przestrzeni do interpretacji. Co do zasady linia odpowiada za bagaż rejestrowany i podręczny (uszkodzeniu i zagubieniu ulega raczej ten pierwszy). Ok. 6100 zł – to maksymalne odszkodowanie, które możemy uzyskać za uszkodzony lub zagubiony bagaż niezależnie od tego, co znajdowało się w walizce. Dlatego w przypadku transportu wartościowych przedmiotów warto wykupować dodatkowe ubezpieczenie. To do pasażera należy udowodnienie wartości przedmiotów. Aby uzyskać odszkodowanie, należy przede wszystkim pilnować potwierdzenia otrzymanego w momencie nadawania walizki – zawiera numer umożliwiający zidentyfikowanie bagażu. Gdy nie wyjedzie na taśmie na lotnisku docelowym lub wyjedzie uszkodzony, należy natychmiast zgłosić ten fakt firmie zajmującej się obsługą bagażu (jej nazwa jest najczęściej wyświetlona na monitorach – linie rzadko same się tym zajmują). Teoretycznie można to też zrobić później, ale zgłoszenie sprawy natychmiast przyspieszy jej bieg. Jeśli bagaż jest opóźniony i dotrze do nas uszkodzony, mamy 21 dni na zgłoszenie wniosku w tej sprawie. Jeśli zaginął, firma obsługująca ma obowiązek go zlokalizować i dostarczyć pod wskazany przez nas adres. Za pomocą numeru z potwierdzenia bagażowego sami możemy śledzić, gdzie jest walizka. Wiele osób korzysta też z powszechnie dostępnych tagów lokalizacyjnych (np. AirTags Apple’a), co wprawdzie nie zapobiega gubieniu bagażu, ale pozwala go śledzić z dużo większą precyzją. Szara strefa dotyczy też prawa do zakupu niezbędnych przedmiotów, gdy bagaż jest opóźniony lub zagubiony. Przepisy mówią jedynie, że pasażer ma prawo kupić dla siebie wszystko, co jest mu niezbędne. Przewoźnicy zwykle podchodzą do tego zdroworozsądkowo – nie warto zakładać, że linia odda nam za najdroższe markowe ubrania, ale zwykle nie trzeba też kupować jedynie najtańszych możliwych produktów. Zwrot obejmuje kupno nowej walizki, gdy poprzednia została uszkodzona. Rachunki (które musimy sami najpierw ponieść) należy zebrać i wysłać do przewoźnika w ciągu 21 dni od otrzymania bagażu razem z ewentualnym roszczeniem dotyczącym odszkodowania. O szczegółową procedurę i sposób wysłania roszczenia najlepiej zapytać w momencie zgłaszania opóźnienia na lotnisku, bo nie ma wspólnych unijnych formularzy. Czytaj też: Spod palmy pod gruszę. Polacy mimo wojny chcą na wakacje Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Nina Warzyńska Redakcja Źródło artykułu: Dietetyk Marta Miklewska 2022-01-25 13:27:24 Podjadanie to jedno z najczęstszych problemów osób starających się zdrowo odżywiać. Co może być przyczyną i jak sobie z tym poradzić? 1. Za małe główne posiłki w ciągu dnia Głód objawiający się niedługo po zjedzeniu śniadania czy obiadu może świadczyć o tym, że po prostu jesz za mało i Twój organizm daje Ci o tym znać uczuciem głodu. Warto wtedy pomyśleć o powiększeniu posiłku o dodatkową ilość warzyw, które będąc źródłem błonnika zapewnią sytość na dłużej. 2. Źle skomponowane posiłki Może sama ilość jedzenia jest dobra, ale unikasz źródeł tłuszczu, białka lub węglowodanów, przez co Twoje posiłki są niepełnowartościowe? Zarówno białko, jak i tłuszcz wpływają na zaspokojenie głodu i pojawienie się uczucia sytości, ale odpowiednie spożycie węglowodanów złożonych (np. pełnoziarniste pieczywo, makarony, ciemny ryż) również jest konieczne do prawidłowej pracy mózgu i mięśni. Ważne, żeby tłuszcze były tylko dodatkiem do posiłku (łyżeczka oliwy do surowej sałatki), a nie dominowały w nim (nie frytki, nie smażone kotlety, nie lazania przesycona tłustym serem). Pełnowartościowe posiłki dają więcej satysfakcji, wydłużają czas trawienia i sprawiają, że jeszcze długo po nich nie czujemy głodu. 3. Jedzenie produktów, na które nie ma się ochoty lub unikanie konkretnych grup produktów Twoje żywienie powinno przede wszystkim służyć Tobie! Być może w Twojej codziennej diecie nie ma miejsca na owoce, zdrowe słodycze lub słodkie posiłki? Unikasz wyrazistych smaków i przypraw? A może w Twoim jadłospisie zawitała nuda? Dodanie owocu do śniadania lub obiadu może zmniejszyć późniejszą ochotę na słodycze, a zrobienie domowej pizzy lub burgerów od czasu do czasu odgoni potrzebę sięgania po niezdrowe produkty. 4. Niezdrowy styl życia Niewyspani zjadamy o wiele więcej w ciągu dnia niż gdybyśmy poświęcili więcej czasu na wypoczynek. Dlatego zmęczony organizm to organizm głodny szybkich źródeł łatwo dostępnej energii – słodyczy i innych przekąsek. Problemem może być również nieregularne jedzenie posiłków, przez co rozregulowujemy ośrodek głodu i sytości. Zdezorientowany organizm sam nie wie kiedy będzie następny posiłek i woli uchronić nas przed za małą ilością jedzenia. Częstym problemem jest też jedzenie z nudów lub mylenie głodu z pragnieniem. Jeśli nie jesteśmy pewni czy na pewno „mamy na coś ochotę" warto zatrzymać się na moment i zidentyfikować źródło tego pragnienia. Czy to na pewno głód? Często kubek ciepłej herbaty (bez cukru), lub kawy (może być z chudym mlekiem ale bez cukru) załatwi sprawę, bez konieczności jedzenia niezdrowej przekąski. 5. Rozregulowany organizm i ciągły głód Często po długotrwałym popełnianiu błędów żywieniowych lub po różnych trudnych sytuacjach życiowych dochodzi do zwiększenia masy ciała i/lub zmian w organizmie na poziomie wydzielania hormonów, przez co ośrodek głodu i sytości również ulega rozregulowaniu. Jeśli powyższe metody nie zadziałają można pomóc sobie stosując naturalne składniki roślinne, które pomagają kontrolować apetyt. Przykładem suplementu z takimi ekstraktami jest MyBestSlim. Zawarty w nim chrom poprawia insulinowrażliwość, dzięki czemu glukoza jest lepiej wchłaniana do komórek organizmu co stabilizuje ogólnoustrojową glikemię. Prawidłowa glikemia jest niezbędna przy próbach regulacji ośrodka głodu i sytości – to właśnie jej wahania są częstą przyczyną wilczego głodu i podjadania. Ekstrakty z pestek winogron, morszczynu oraz selen działają antyoksydacyjnie, wspomagając organizm w walce ze stanami zapalnymi występującymi w organizmie przy nadwadze/ otyłości, a co za tym idzie pomagając powrócić funkcje organizmu do równowagi. Suplement MyBestSlim zawiera również składniki pobudzające, zwiększające termogenezę i wspomagające degradację tłuszczu i węglowodanów – takie jak ekstrakt z owoców Garcinia cambogia, Pieprz Cayenne i piperynę. Delikatne pobudzają one również przewód pokarmowy, dzięki czemu lepiej radzi sobie z zaparciami i wzdęciami. Ostatnią grupą składników są wyciągi i ekstrakty roślinne, które mają na celu dodanie energii i zmniejszenie uczucia zmęczenia – yerba mate, zielona kawa oraz guarana. Działają one wspomagająco podczas wysiłku fizycznego oraz intelektualnego, dzięki czemu zniwelują chęć podjadania słodyczy spowodowaną znużeniem. Guarana jest również znana jako roślina wspomagająca redukcję masy ciała. Składniki suplementu MyBestSlim działają także regulująco na stężenie cukrów we krwi, przez co znacząco wpływają na ograniczenie apetytu. MyBestSlim może stanowić solidne wsparcie jeśli chcemy mieć pomoc przy hamowaniu nadmiernego apetytu i podjadaniu, a także jeśli planujemy zrzucić kilka kilogramów. >> Zobacz więcej informacji o MyBestSlim << Sposobów na poradzenie sobie z podjadaniem jest wiele – najważniejsze to rozpoznać, gdzie leży przyczyna problemu. W 95% przypadków sami mamy wpływ na poprawę swojego sposobu odżywiania i regulowania w dół masy ciała. Potrzebujemy konkretnej motywacji (dlaczego chcemy to zrobić, co nam to da), sprecyzowania swoich potrzeb (np. schudnę do końca lutego 2 kg, ale to będzie dopiero początek), odrobiny samozaparcia oraz świadomej kontroli, czy działamy zgodnie z założeniami. Jednak gdy bardzo niepokoimy się o swoje zdrowie, nadmierny apetyt lub szybko rosnąca wagę, powinniśmy skorzystać z porady specjalisty i wykonać badania kontrolne, abyśmy skuteczniej mogli wprowadzić zmiany w życie. Dietetyk Poradni MedFood - Marta Miklewska O autorze: Dietetykę odnajduję w każdym codziennym wyborze. Wierzę, że tylko holistyczne podejście do zdrowego żywienia pozwoli pacjentom osiągnąć nie tylko ich cele, ale przede wszystkim zdrowe i satysfakcjonujące życie. Swoją wiedzę zawsze opieram na aktualnych badaniach naukowych, dzięki czemu nie eksperymentuję ze zdrowiem swoim podopiecznych. W pracy najważniejsze jest dla mnie dopasowanie zmian żywieniowych indywidualnie tak, aby dieta nie była wyrzeczeniem, a smaczną drogą do celu. Nic nie daje mi tyle satysfakcji i radości, co efekty zadowolonych pacjentów.

jak poradzić sobie z podjadaniem